anatol
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:28, 16 Lis 2007 Temat postu: Pracownik ochrony na warcie |
|
|
Jednostkę wojskową na Majdanku strzegą cywile. Jeden z nich upił się i z ostrą bronią usnął pod ogrodzeniem. A wszystko dlatego, że zawodowi żołnierze wyjechali na misję do Iraku i w armii brakuje ludzi
Z informacji "Gazety" wynika, że kilka minut przed godz. 22 oficer dyżurny żandarmerii wojskowej odebrał dramatyczny telefon od przechodniów, którzy spostrzegli za ogrodzeniem jednostki śpiącego ochroniarza z automatyczną bronią u pasa.
- Po przyjeździe do jednostki przebadaliśmy wszystkich ochroniarzy. Jeden z nich był pijany, miał we krwi 2,15 prom. alk. - potwierdza "Gazecie" płk. Bogusław Kalwas, komendant żandarmerii wojskowej w Lublinie.
Witold Ł. został zatrzymany, jednak ani żandarmeria, ani prokuratura garnizonowa nie rozpoczęła w tej sprawie czynności. Z tego powodu nie dowiemy się, czy ochroniarz pił w pracy, czy przyszedł pijany na służbę. Płk. Kalwas informuje, że pełnienie obowiązków służbowych pod wpływem alkoholu (grozi za to do dwóch lat więzienia) ścigane jest po złożeniu doniesienia przez przełożonych. - W tym wypadku takiego wniosku nie było - podkreśla szef żandarmerii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|